Jednym z najciekawszych dodatków florystycznych jest...śnieg w sprayu (koniecznie belgijski). Dlaczego? Otóż jego użycie w kompozycji pozwala nam na dodanie trzecie wymiaru w naszych pracach.
Dziś w wersji ślubnej, tworzonej w bardzo chłodnym ówcześnie kościele.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz